Witam, jak jest u Was z kuchnią? Czy jest elektryczna czy gazowa?

Czy ktoś wie jakie jest napięcie w kuchni elektr, a konkretnie czy jest tzw. siła? Będe wdzięczna za odpowiedź bo nie wiem jaką płytę kupic...

Witam. Tak w kuchni jest napięcie 3fazowe tzw. siła. Polecam płytę indukcyjną zasilana 3 fazami (a właściwie 2f bo tak są one najczęściej podłączane, a wolną fazę zalecam do wykorzystania przy podpięci piekarnika lub zmywarki). Służę pomocą w przypadku podłączenia, itp. Pozdrawiam

Wielkie dzieki za info, w administracji oczywiscie nie wiedzieli tego. Jesli chodzi o montaz plyty,jestem jak najbardziej zainteresowana, jesli tylko ma Pan uprawnienia :) Pozdrawiam!

Zdecydowanie polecam kuchnię gazową. Tyle co ja przeszłam z elektryczną to nie polecam. Jakoś gazowa wydaje mi się bardziej ekologiczna i ekonomiczna i mniej kłopotliwa. Jestem ciekawa na co ostatecznie postawiłas i jak się to sprawuje? Może dasz znać- czekam na odpowiedź:).

Zdecydowanie kuchnia indukcyjna - nie ma porównania do innych kuchenek ( tylko nie mylić z elektryczną czy ceramiczną ;) )

Jestem zwolenniczką że kuchnia powinna być gazowo-elektryczna. Od góry palniki, a piekarnik elektryczny. Palniki bo można je łatwiej kontrolować. Szybciej się rozgrzewają i według mnie potrawy są smaczniejsze. Od czas,u gdy pracowałam na zgrzewarce indukcyjnej (tak zwanej wirówce) mam mieszane odczucia co do bezpieczeństwa tego źródła ciepła. To jakby wszystko przyrządzać w mikrofalówce, która służy tylko do jednorazowego odgrzania, a nie do gotowania. Oczywiście są w stołówkach, nawet w przedszkolach płyty elektryczne do utrzymywania ciepła potraw, ale oparte o zwykłe ogrzewanie oparte na rezystancji tak jak to jest w piekarniku elektrycznym. Dopiero dodatkowe dmuchawy podwyższają skuteczność penetracji ciepła. Piekarnik elektryczny jest łatwiejszy przy kontrolowaniu ciepła. Więc każda przygotowana w nim potrawa, czy ciasto będzie mieć takie same warunki jak sobie zapamiętaliśmy. Ciśnienie gazu, jakość są na tyle zmienne, że ciężko to przewidzieć. Do tego opary z palnika nie trafiają bezpośrednio na przyrządzane potrawy. Nie ma wiec w komorze piekarnika wilgoci jaka powstaje przy spalaniu gazu ziemnego i nawaniacza. Zazwyczaj piekarnik ma dwie grzałki o podobnej mocy jak czajnik, czy mikrofalówka i pralka. Czyli ok. 2000W w sumie. Jeżeli nie macie rozdzielonej instalacji na osobne bezpieczniki, to lepiej wszystko nie włączać naraz. U mnie mąż robił całą instalację i wszystko jest na tyle rozłożone że nie ma problemu za dużego obciążenia bezpieczników. Oczywiście najlepiej kupować kuchenkę pod zabudowę, tak by stanowiło integralną część kuchni http://www.leroymerlin.pl/meble-kuchenne,a636.html . Co do aspektu ekonomicznego to mając licznik dwutaryfowy uważam że prąd jest tańszy od gazu. Zresztą mam w domu ogrzewanie podłogowe oparte o maty elektryczne.

Sprawność indukcji jest bliska 100%, gazowe palniki to ok 50%.
Warto również przypomnieć, że osiedle i mieszkania są zaprojektowane pod kuchenki elektryczne.
Przeróbki są niedozwolone.