Mieszkańcy Zielonego Osiedla Kraków

Na przykład błędy i niedociągnięcia w wykonawstwie, montaż zwykłych drzwi zamiast antywłamaniowych, błędy projektowe i konstrukcyjne (pękające ściany i stropy), brak odwodnienia w piwnicy, ogólne "olewactwo" w sprawie innych usterek zgłaszanych przez mieszkańców, sabotowanie pracy wspólnoty. Całość prowadzi do obniżenia wartości zakupionych przez nas mieszkań a dzięki nieuchronnie pewnemu pojawieniu się pleśni (w związku z zawilgoceniem piwnicy) do dalszej degradacji budynków. To tak pokrótce.
Pozdrawiam

Witam.
Proponuje wstrzymać się jeszcze bo z tego co mi wiadomo mamy wreszcie wybrany zarząd wspólnoty. Zobaczymy jakie będzie teraz stanowisko MK-Bud'u.

Szanowni Państwo,

w odpowiedzi na część powyżej postawionych pytań pragnę podnieść co następuje. Wszelkie wady nieruchomości wspólnej (co obejmuje nieruchomość nie przeznaczoną do wyłącznego korzystania przez właściciela lokalu) NALEŻY ZGŁASZAĆ DEWELOPEROWI.

Wady zgłasza się osobie odpowiedzialnej za jej usunięcie. Zgłoszenie wady do administracji może spowodować, że deweloper będzie twierdził, że nie poinformowano go o wadzie w terminie. Biorąc pod uwagę fakt, iż administratorem jest podmiot wybrany przez dewelopera tj. TBS Małopolska taka wersja zdarzeń wydaje się być możliwa. Dlatego wszelkie wady zgłaszamy bezpośrednio DEWELOPEROWI. Najlepiej listem poleconym, aby mieć dowód. Ewentualnie na adres e-mail ujawniony w CEiDG tj. biuro@mkbud.com W dobie dzisiejszej techniki kwestionowanie przed dewelopera otrzymania wiadomości e-mail wydaje się być śmieszne.

Rozważanie drogi sądowej na tym etapie jest przedwczesne. Wydaje się być zasadnym, w pierwszej kolejności, sporządzenie opinii eksperta. Najlepiej przez biegłego sądowego z listy Sądu Okręgowego w Krakowie. Wprawdzie i tak w procesie nie obejdzie się bez dowodu z opinii biegłego to jednak można by uniknąć kosztów sądowych, na wypadek gdyby okazało się, że ekspert nie potwierdzi faktu istnienia wad zielonego osiedla.

To powinna być pierwsza czynność o jakiej w ogóle właściciele lokali każdej nieruchomości powinni pomyśleć. Następnie po sporządzeniu opinii (w przypadku ujawnienia wad) mieszkańcy powinni zgłosić wady deweloperowi, który powinien niezwłocznie przystąpić do ich usunięcia.

Dopiero w przypadku jego zwłoki możliwym byłoby rozważanie pozwu.

Uprawnionym do wniesienia pozwu nie jest jednak wspólnota mieszkaniowa, lecz każdy z właścicieli lokali, nawet w przypadku wad nieruchomości wspólnej. Ewentualnych pozwów byłoby zatem kilkadziesiąt, co utrudnia przebieg ewentualnego procesu. Celem zapobieżenia tej sytuacji możliwa jest CESJA uprawnień z rękojmi na wspólnotę mieszkaniową reprezentowaną przez zarząd. Cesja jest możliwa jedynie w przypadku WAD NIERUCHOMOŚCI WSPÓLNEJ, czyli jak już wyżej wyjaśniłem tej części nieruchomości, która nie jest przeznaczona do wyłącznego korzystania przez właściciela danego lokalu.

W odpowiedzi na pytanie odnośnie relacji uprawnień z gwarancji i rękojmi pragnę wyjaśnić, że tylko i wyłącznie od właściciela lokalu zależy na jakiej podstawie będzie dochodził swych uprawnień. Części właścicieli lokalów termin gwarancji mógł już upłynąć, lecz termin rękojmi mija po 3 LATACH OD WYDANIA LOKALU, a co za tym idzie wszystkim powinny przysługiwać jeszcze roszczenia z rękojmi.

Do tego czasu wspólnota powinna podjąć w/w czynności przygotowawcze, gdyż dochodzenie roszczeń od dewelopera po upływie terminu rękojmi jest niesłychanie trudne. O ile w przypadku rękojmi nie trzeba wykazywać winy dewelopera to w przypadku odpowiedzialności na zasadach ogólnych (aktualizuje się po upływie terminu rękojmi) taki obowiązek już jest. Element ten znacznie ogranicza odpowiedzialność dewelopera.

Pozdrawiam,
AS